PIĘKNY I BESTIA Beata Sosnowska & Marek Ruszczyński. Czy męskość ma jedną twarz? Czy raczej jest polifonicznym, rozszczepionym bytem, który istnieje na granicy dominacji i dekonstrukcji? Wystawa PIĘKNY I BESTIA to konfrontacja dwóch wizji męskości – tej queerowej, płynnej i tej brutalnej, ale niepewnej siebie. Obrazy Sosnowskiej i Ruszczyńskiego pytają, czy męskość to jeszcze mit, czy już tylko performance? Jest to dialog, w którym bestia może być queerowa, a queer może być siłą. Ciało może być jednocześnie potężne i kruche. Tożsamość może być zarówno zabawą, jak i koszmarem.

Artyści

  • Beata Sosnowska
  • Marek Ruszczyński

Miejsce

05. - 28.03.2025
Zakończone

W świe­cie, któ­ry nie potrze­bu­je jed­ne­go wzor­ca męsko­ści, wszyst­kie jej wer­sje miesz­czą się w tym samym labi­ryn­cie. Beata Sosnow­ska bada płyn­ność toż­sa­mo­ści, per­for­ma­tyw­ność płci oraz cie­le­sność jako prze­strzeń opo­ru i afir­ma­cji. Pre­zen­to­wa­ne pra­ce odrzu­ca­ją binar­ne kody, uka­zu­jąc cia­ło jako pole nie­ustan­nej nego­cja­cji mię­dzy indy­wi­du­al­ną eks­pre­sją a spo­łecz­ny­mi nor­ma­mi. To sztu­ka, któ­ra nie tyl­ko cele­bru­je róż­no­rod­ność, ale i pro­wo­ku­je do nowe­go spoj­rze­nia na cia­ło, płeć i toż­sa­mość. Marek Rusz­czyń­ski wcho­dzi do labi­ryn­tu męskich mitów, ale zamiast hero­sa znaj­du­je tam post­hu­ma­ni­stycz­ne chi­me­ry, hybry­dy czło­wie­ka i zwie­rzę­cia, mię­śnie napię­te do gra­nic gro­te­ski. Jego męskość to nie mono­lit, a twór w pro­ce­sie muta­cji – siła sta­je się far­są, pew­ność zmie­nia się w nie­po­kój. Co zosta­je, gdy bestia spoj­rzy w lustro? Czy w ogó­le zoba­czy tam sie­bie?

źró­dło: https://81stopni.pl/pl/wydarzenia/6245-piekny-i-bestia