Pierwsza indywidualna wystawa Magdaleny Abakanowicz – w tych samych przestrzeniach naszej galerii, z tymi samymi pracami, co sześćdziesiąt pięć lat temu. Wernisaż już 13 lutego o godz. 18:00.

Artysta

  • Magdalena Abakanowicz

Miejsce

13.02.2025 - 31.03.2025
W trakcie

Mag­da­le­na Aba­ka­no­wicz. Pro­log

Przy­wo­łu­je­my pierw­szą indy­wi­du­al­ną wysta­wę Mag­da­le­ny Aba­ka­no­wicz. Te same co przed sześć­dzie­się­ciu pię­ciu laty prze­strze­nie war­szaw­skiej Kor­de­gar­dy, te same pra­ce. Po festi­wa­lu pre­zen­ta­cji naj­bar­dziej zna­nych i rewo­lu­cyj­nych doko­nań artyst­ki w waż­nych euro­pej­skich mię­dzy­na­ro­do­wych insty­tu­cjach, zwią­za­nych ze sztu­ką współ­cze­sną, m.in. w słyn­nej Tate Modern w Lon­dy­nie, cofa­my się do począt­ku jej dro­gi twór­czej – debiu­tu w 1960 roku. Dzię­ki temu może­my spoj­rzeć na pierw­szy świa­do­mie zbu­do­wa­ny pokaz arty­stycz­ny przez pry­zmat idei roz­wi­ja­nych przez Aba­ka­no­wicz w póź­niej­szych reali­za­cjach czy w świe­tle jej doko­nań, któ­re zmie­ni­ły spoj­rze­nie na mate­rial­ność tka­ni­ny, na pra­cę z prze­strze­nią i któ­re ukształ­to­wa­ły nowy język form.

Na ówcze­snej wysta­wie Aba­ka­no­wicz zry­wa z tra­dy­cyj­ny­mi rola­mi przy­pi­sy­wa­ny­mi tka­ni­nie, podej­mu­je zagad­nie­nia zwią­za­ne z języ­kiem sztuk wizu­al­nych. To gest porzu­ce­nia ram – w sen­sie for­mal­nym, jak i świa­do­ma decy­zja pod­ję­cia pra­cy z prze­strze­nią. Kie­dy powo­jen­ne malar­stwo lat pięć­dzie­sią­tych przez bra­ki mate­ria­ło­we pozo­sta­wa­ło zre­du­ko­wa­ne do małych for­ma­tów, a cen­zu­ra ogra­ni­cza­ła obec­ność abs­trak­cji do pięt­na­stu pro­cent w prze­strze­niach publicz­nych pre­zen­ta­cji, Mag­da­le­na Aba­ka­no­wicz wyszła poza te ogra­ni­cze­nia. Zapre­zen­to­wa­ła abs­trak­cyj­ne kom­po­zy­cje na powierzch­ni roz­po­star­tych w prze­strze­ni płó­cien.

Malar­skie kom­po­zy­cje, poka­za­ne na wysta­wie, były dla niej pro­jek­ta­mi, któ­re prze­no­si­ła na oswo­bo­dzo­ne z ram, luź­no pusz­czo­ne w prze­strze­ni tka­ni­ny. Ich ela­stycz­ne powierzch­nie pod­da­wa­ły się rucho­wi powie­trza; uwol­nio­ne od ścia­ny i jaki­kol­wiek ele­men­tów kon­struk­cyj­nych, anek­to­wa­ły prze­strzeń. Brak ram otwie­rał wol­ność wypo­wie­dzi. W 1958 roku Woj­ciech Fan­gor i Sta­ni­sław Zamecz­nik zre­ali­zo­wa­li pierw­szy envi­ron­ment „Stu­dium Prze­strze­ni”. Dwa lata póź­niej mło­da artyst­ka poprzez swą insta­la­cję doko­na­ła podob­ne­go gestu. Wkro­czy­ła w prze­strzeń ukła­dem swo­bod­nych wiel­ko­for­ma­to­wych abs­trak­cyj­no-bio­lo­gicz­nych płó­cien. Pocią­ga­ła ją duża ska­la.

Mag­da­le­na Aba­ka­no­wicz za pomo­cą świa­do­mie pro­wa­dzo­ne­go świa­tła budo­wa­ła pla­ny i dra­ma­tur­gię prze­ka­zu. Już wte­dy, myśląc o wysta­wie jako o cało­ści wie­lo­ele­men­to­wej wypo­wie­dzi, zapo­cząt­ko­wa­ła roz­wi­ja­ny póź­niej pro­ces budo­wa­nia insta­la­cji in situ, wcho­dzą­cych w rela­cje z archi­tek­tu­rą. Póź­niej pój­dzie krok dalej, kreu­jąc świa­ty prze­zna­czo­ne do sen­su­al­ne­go doświad­cza­nia.

Patrzy­my dziś na tę wysta­wę poprzez dro­gę mię­dzy­na­ro­do­wych suk­ce­sów artyst­ki, zna­jo­mość teo­rii, inter­pre­ta­cji i kon­tek­stów jej sztu­ki, by na nowo odczy­tać jej pierw­sze arty­stycz­ne gesty.

Autor: Mar­ta Kowa­lew­ska, kura­tor­ka wysta­wy

Wer­ni­saż: 13 lute­go g. 18:00
Kura­to­rzy: Mar­ta Kowa­lew­ska (Cen­tral­ne Muzeum Włó­kien­nic­twa oraz Fun­da­cja Aba­ka­no­wicz), Hen­ryk Gac
Współ­pra­ca: Zespół kura­tor­ski Kor­de­gar­dy – Kata­rzy­na Haber, Agniesz­ka Bebłow­ska Bed­nar­kie­wicz
Orga­ni­za­to­rzy: Mini­ster­stwo Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go, Naro­do­we Cen­trum Kul­tu­ry
Part­ner: Fun­da­cja Mar­ty Mag­da­le­ny Aba­ka­no­wicz Kosmow­skiej i Jana Kosmow­skie­go

źró­dło: https://kordegarda.org/wystawa/magdalena-abakanowicz-prolog/