„Mam wielki podziw dla natury, dla zwierząt, kwiatów, a w szczególności dla drzew. Uczuciowo identyfikuję się z ich losem. Malować zaczęłam, gdy miałam trzydzieści lat. Jestem samoukiem. Maluję obrazy olejne, ale także robię wycinanki. Używam blachy stalowej, z której wycinam różne kształty, a następnie gruntuję je i maluję farbami olejnymi. Wycinanki to motyle, ryby, koty, małpy, ptaki, owoce, warzywa, kwiaty. Są tego setki, pojedynczo lub w grupach. W obrazach przedstawiam tematy mityczne, jak Arka Noego, sceny w Raju, ale także uczty i zabawy pełnych radości życia zwierząt i ludzi. Mam zamówienia na portrety osób i ich ukochane psy lub koty we własnym otoczeniu. Trudno zaliczyć moje malarstwo do jakiejś kategorii. Jest ze świata fantazji, pogodne, kolorowe i lubię je nazywać poetyckim realizmem” – tekst z katalogu prac Magdaleny Shummer „Magdalena Shummer. Obrazy i wycinanki”.
Magdalena Shummer

Miejsce

  • Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie
    Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie
    ul. Kredytowa 1, Warszawa

    Pań­stwo­we Muzeum Etno­gra­ficz­ne to prze­strzeń, w któ­rej doro­bek kul­tu­ry świa­to­wej spo­ty­ka się z indy­wi­du­al­ną wraż­li­wo­ścią, sta­jąc się inspi­ra­cją do odkry­wa­nia pięk­na tkwią­ce­go w róż­no­rod­no­ści.
    W nowo­cze­śnie urzą­dzo­nych wnę­trzach pre­zen­tu­je­my wysta­wy sta­łe i cza­so­we o inter­dy­scy­pli­nar­nym cha­rak­te­rze i zróż­ni­co­wa­nej tema­ty­ce. W muzeum dzia­ła rów­nież biblio­te­ka oraz sala kino­wa, w któ­rej odby­wa­ją się poka­zy fil­mo­we. Oprócz tego w muzeum reali­zo­wa­ne są tar­gi, wyda­rze­nia spe­cjal­ne, spo­tka­nia autor­skie, warsz­ta­ty i semi­na­ria. W róż­no­rod­nej for­mie zachę­ca­my więc do aktyw­ne­go uczest­nic­twa w kul­tu­rze – dzie­ci, mło­dzież i doro­słych.
    Naszą misją jest kolek­cjo­no­wa­nie róż­no­rod­no­ści i bogac­twa kul­tur całe­go świa­ta oraz pre­zen­to­wa­nie ich war­to­ści jako dobra ogól­no­na­ro­do­we­go, tym samym przy­czy­nia­jąc się do roz­wo­ju spo­łe­czeń­stwa otwar­te­go.

    Źró­dło: https://ethnomuseum.pl/o‑nas/

19.04.2024 - 31.12.2024
W trakcie

Wysta­wa mono­gra­ficz­na Mag­da­le­ny Shum­mer jest kolej­ną wysta­wą pre­zen­tu­ją­cą doro­bek wybit­nych arty­stów z krę­gu sztu­ki nie­pro­fe­sjo­nal­nej, któ­rej boga­te zbio­ry muzeum sta­ra się suk­ce­syw­nie pre­zen­to­wać publicz­no­ści. Pań­stwo­we Muzeum Etno­gra­ficz­ne w War­sza­wie gro­ma­dzi pra­ce artyst­ki od 2008 roku sys­te­ma­tycz­nie powięk­sza­jąc kolek­cję o kolej­ne zaku­py obra­zów. Celem wysta­wy jest zapre­zen­to­wa­nie szer­szej publicz­no­ści syl­wet­ki i dorob­ku arty­stycz­ne­go malar­ki w ramach cyklu, któ­ry roz­po­czę­ły wysta­wy prac Niki­fo­ra i mala­rek war­szaw­skich.

Artyst­ka okre­śla swój styl jako realizm poetyc­ki. Jed­nak jej pra­ce są nie tyl­ko poetyc­kie, ale wręcz magicz­ne. Malar­stwo Mag­da­le­ny Shum­mer cechu­je nie­zwy­kła wprost dba­łość o szcze­gó­ły, widocz­na przede wszyst­kim w drob­nych ele­men­tach fan­ta­zyj­nych roślin czy deta­lach wnętrz będą­cych tłem dla por­tre­tów i scen rodza­jo­wych. Na obra­zach artyst­ki zawsze są obec­ne zwie­rzę­ta – nie tyl­ko uwiel­bia­ne koty, psy, zwie­rzę­ta gospo­dar­skie, jak rów­nież te dzi­kie i egzo­tycz­ne, umiesz­cza­ne zazwy­czaj w sce­ne­rii przy­ro­dy. To zwie­rzę­ta są zawsze naj­waż­niej­szym pod­mio­tem w malar­stwie artyst­ki, nawet jeśli znaj­du­ją się na dru­gim pla­nie i wyda­ją się jedy­nie towa­rzy­szyć ludziom.

Mag­da­le­na Shum­mer uro­dzi­ła się w 1930 roku, mło­dzień­cze lata spę­dzi­ła w War­sza­wie, ale doro­słe życie za gra­ni­cą – kil­ka lat w Euro­pie i ponad 30 w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Malu­je od ponad 60 lat pre­zen­tu­jąc swo­je pra­ce w gale­riach euro­pej­skich i ame­ry­kań­skich, a od 2000 roku, kie­dy wraz mężem Woj­cie­chem Fan­go­rem zamiesz­ka­ła w Błę­do­wie koło Grój­ca, w gale­riach pol­skich.

Stu­dio­wa­ła krót­ko histo­rię sztu­ki na Uni­wer­sy­te­cie War­szaw­skim, chcąc zbli­żyć się do świa­ta sztu­ki i zdo­być na ten temat wie­dzę, ale tak napraw­dę jej malo­wa­nie zro­dzi­ło się z potrze­by ser­ca, bez żad­nych pod­po­wie­dzi czy nauk ze stro­ny męża – pro­fe­sjo­nal­ne­go arty­sty mala­rza po Aka­de­mii Sztuk Pięk­nych. Oczy­wi­stym jest, że codzien­ne obco­wa­nie z arty­stą, roz­mo­wy na temat sztu­ki, musia­ły wpły­nąć na wła­sną świa­do­mość malar­ską. Jak sama stwier­dzi­ła wszyst­ko mia­ła pod ręką, peł­ny warsz­tat malar­ski, wystar­czy­ło tyl­ko się­gnąć i malo­wać.

Artyst­ka podej­mo­wa­ła też pró­by, czę­sto­kroć na proś­bę róż­nych osób ze swo­je­go oto­cze­nia, malo­wa­nia por­tre­tów. Jed­nym z pierw­szych był por­tret ojca, potem przy­ja­ciół czy sąsia­dów a następ­nie por­tre­ty ame­ry­kań­skich zna­jo­mych m.in. wła­ści­ciel­ki gale­rii, w któ­rej sprze­da­wa­ła będąc w USA swo­je pra­ce, zna­nych posta­ci ze świa­ta mody czy fil­mu jak rów­nież zna­nych rodzi­mych cele­bry­tów. Nie są to czę­sto kla­sycz­ne por­tre­ty, a raczej wize­run­ki w ple­ne­ro­wej sce­ne­rii.

Obra­zy malu­je cie­niut­ki­mi pędzel­ka­mi głów­nie na pły­cie pil­śnio­wej, ostat­nio też na utwar­dzo­nym kar­to­nie far­ba­mi olej­ny­mi, ale w jej dorob­ku są rów­nież wyci­na­ne z bla­chy, a następ­nie malo­wa­ne w cha­rak­te­ry­stycz­nym dla artyst­ki sty­lu syl­we­ty zwie­rząt.

Kura­tor­ki wysta­wy: Joan­na Kali­now­ska, Ali­cja Miro­niuk Nikol­ska
Iden­ty­fi­ka­cja gra­ficz­na wysta­wy: Lot­ne Stu­dio

Wysta­wa sfi­nan­so­wa­na ze środ­ków Samo­rzą­du Woje­wódz­twa Mazo­wiec­kie­go, orga­ni­za­to­ra Pań­stwo­we­go Muzeum Etno­gra­ficz­ne­go w War­sza­wie.

Źró­dło: https://ethnomuseum.pl/wystawy/swiat-nierealny-lecz-poznawalny/