Moje malarstwo umieszczam między dwiema rzeczywistościami: rzeczywistością realną – codziennie nas otaczającą– i rzeczywistością imaginacji, projekcji, sfery marzeń i mar nocnych, obsesji i niepokojów (ta druga rzeczywistość jest w pewnym stopniu pochodną pierwszej). Świat mego malarstwa to przede wszystkim ludzie, ale także ptaki, koty, świnie (te prawdziwe i te urojone) – cała wielka menażeria. Bohaterów moich obrazów, mimo groteskowego ujęcia i częstej ekspresjonistycznej deformacji, próbuję zrozumieć i z nimi zaprzyjaźnić się. To, co mnie interesuje najbardziej, to są wzajemne relacje między postaciami, określenie typu napięcia między nimi, znalezienie ekspresji wewnętrznej. Staram się wykreować poetycki świat środkami malarskimi. Unikam anegdoty, pompatyczności, publicystyki i jednoznaczności. W twórczości istnieją dwa główne zagrożenia: pogoń za modą i aktualnymi trendami oraz powielanie siebie, kręcenie się w kółko. Tego się boję…
– Mikołaj Malesza
źródło: https://owzpap.pl/wystawy/droga-mikolaja-maleszy/