W Muzeum Władysława Broniewskiego prezentowana jest wystawa Some other times, japońskiego artysty Kenji Ide. Ekspozycja powstała we współpracy z Galerią Wschód została zainaugurowana w ramach tegorocznej edycji WGW i potrwa do 19 października.
Kenji Ide

Miejsce

  • Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza
    Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza
    Rynek Starego Miasta 20, Warszawa

    Misją Muzeum Lite­ra­tu­ry jest gro­ma­dze­nie i prze­cho­wy­wa­nie dóbr kul­tu­ry, w tym zabyt­ków i mate­ria­łów doku­men­ta­cyj­nych w zakre­sie Lite­ra­tu­ry pol­skiej oraz naj­bliż­sze­go jej zaple­cza histo­rycz­ne­go i oby­cza­jo­we­go, a tak­że upo­wszech­nia­nie war­to­ści lite­ra­tu­ry, nauki i kul­tu­ry w opar­ciu o posia­da­ne zbio­ry oraz kształ­to­wa­nie wraż­li­wo­ści poznaw­czej i este­tycz­nej, jak rów­nież pro­wa­dze­nie dzia­łal­no­ści nauko­wej i edu­ka­cyj­nej.

    Źró­dło: https://muzeumliteratury.pl/oddzialy/

„Pra­ce Ken­jie­go Ide opie­ra­ją się na jego wła­snej pamię­ci. Moż­na powie­dzieć, że w rzeź­bach tych twór­ca kry­sta­li­zu­je nie­wi­docz­ne sfe­ry umy­słu, takie jak doświad­cze­nie, czas, pory roku, nastro­je czy rela­cje mię­dzy­ludz­kie, poprzez łącze­nie ich w kon­kret­ne for­my. W pew­nym sen­sie, zacho­wa­nia te są nie­śmia­łe, nie­pew­ne, two­rzą coś na podo­bień­stwo kola­żu pomy­słów. Ta stra­te­gia umoż­li­wia japoń­skie­mu arty­ście uchwy­ce­nie pięk­na ukry­te­go w ulot­nych momen­tach” – może­my prze­czy­tać w opi­sie wysta­wy.

Z kolei sam arty­sta pod­kre­śla, że „znacz­na część pra­cy o tej kon­cep­cji doty­czy ścież­ki nocy, któ­ra suge­ru­je czas na myśle­nie. Sły­sza­łem, że filo­zo­fo­wie cho­dzą, kie­dy myślą o róż­nych rze­czach. Wyda­je mi się, że to, ile fizycz­nie się cho­dzi, jest rów­nież powią­za­ne z tym, ile się myśli, w jakim kie­run­ku i pod jakim kątem”.

Rzeź­by Ken­jie­go Ide sta­ją się mister­ny­mi orga­ni­zma­mi sui gene­ris. Obiek­ty te, stwo­rzo­ne w takich mate­ria­łach jak drew­no, wosk i przed­mio­ty zna­le­zio­ne, zachwy­ca­ją swo­ją deli­kat­no­ścią. W każ­dym z nich arty­sta odno­si się do okre­ślo­ne­go wspo­mnie­nia czy miej­sca, two­rząc w ten spo­sób szki­ce swe­go oso­bi­ste­go świa­ta. Mimo głę­bo­ko intym­nej natu­ry, rzeź­by Ide otwie­ra­ją jed­nak rów­nież przed każ­dym z nas dro­gę do uni­wer­sal­nej impre­sji pięk­na i podró­ży w głąb sie­bie. W tym sen­sie, pra­ce arty­sty są zara­zem nośni­ka­mi i odbior­ni­ka­mi; wyzwa­la­ją uczu­cie, rów­no­cze­śnie ofe­ru­jąc nam prze­strzeń na pro­jek­to­wa­nie na rzeź­by naszych wła­snych myśli. Docho­dzi do cią­głej wymia­ny, któ­ra wyda­rza się w jakiejś odle­głej, lecz dostęp­nej sfe­rze pod­świa­do­mo­ści.

Wysta­wie towa­rzy­szy krót­ki film, nakrę­co­ny przez pol­skie­go foto­gra­fa Sta­ni­sła­wa Boniec­kie­go, sta­no­wią­cy zapis jego wra­żeń o Ken­jim Ide z jed­ne­go dnia w 2024 roku, któ­ry spę­dzi­li razem w Tokio.

Wysta­wę moż­na zwie­dzać od wtor­ku do sobo­ty.
Godzi­ny zwie­dza­nia: 12:00–18:00
Muzeum Wła­dy­sła­wa Bro­niew­skie­go, ul. Dąbrow­skie­go 51.

źró­dło: https://muzeumliteratury.pl/kenji-ide-some-other-times-wystawa-w-muzeum-wladyslawa-broniewskiego/